Bo ta nasza chęć odmiany, potrzeba odmiany to także potrzeba nowego człowieka.. A wtedy ze starym mi­strzem koniec. Oczywiście przywitamy go „burzą oklaskow na pożegnalnej gali. Docenimy zasługi, przypomnimy zwycięstwa. Ale nastąpi,to już w drodze do Panteonu. W drodze na pomnik.Myślę,’ że taki mniej więcej monolog toczy w duszy kibic sportowy. Niesłuszny? Niesprawiedliwy? Być moze. Lecz od czasu gdy sport wyczynowy został wielkim widowiskiem. miliarda ludzi, zaczęły nim rządzić również prawa wielkiego spek­taklu. Możemy je modyfikować i łagodzić.