An on Treadmill

SPOSTRZEGANIE JAKO PROCES AKTYWNY

Przytoczona na początku analogia między kamerą fotograficzną a ludz­kim umysłem okazała się nietrafna, ponieważ umysł ludzki — w odróż­nieniu od kamery — musi się długo uczyć, nim utworzy reprezentację przedmiotów, które na niego działały. Ale analogia ta jest nietrafna również i z innego powodu: kamera jest instrumentem biernie zapi­sującym to, na co została skierowana, natomiast spostrzeganie otocze­nia przez człowieka wymaga określonego typu aktywności. Wła­ściwie nie istnieje nawet nic takiego jak bierne doznawanie bodźców. Gdyby organizm był bierny — nic by nie widział. Na czym polega ta aktywność? Istota jej sprowadza się do wykonywania ruchów przez odpowiednie narządy biorące udział w odbiorze sygnałów: spostrzeganie wzrokowe zależy od złożonych ruchów oczu, dotykowe — przede wszystkim od ruchów rąk, słuchowe — ruchów głowy (u wielu ssaków — ruchów uszu).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *