Trzeba jednak wielkiego wstrząsu, aby ktoś, kto np. upodobał sobie raczej krąg życia towarzyskiego, modnego, umiarkowanie pracowitego, zdecydował się w, którejkolwiek dziedzinie na „klasztor”, na „benedyktyńską” pracę. Może tenis i narciarstwo alpejskie stwarzają szanse na taką ewolucję od towarzyskiej zabawy do zaciekłej rywalizacji, zawodowej na kortach \i trasach świata? Może. Ale i tu trzeba zaczynać dużo, dużo wcześniej.y było jeszcze’ inaczej? {Rosła, wszechstronnie uzdolniona panna, sumienna uczennica, ma prawo po trudnym roku szkolnym czuć zmęczenie. Pragnie urwać się choć na krótko ze świata ćwiczeń, zadań,- rygorów.
