Dzieci 3-letnie wykonywały stosunkowo niewiele ruchów, natomiast dość długo wpatrywały się w niektóre punkty. Nie były to jednak cechy charakterystyczne figury. Można powiedzieć, że oglądały one figurę niezdarnie i że później, kiedy miały ją rozpoznać, nie potrafiły tego dobrze zrobić. Dzieci starsze wykonywały więcej ruchów oczami, koncentrując się na punktach charakterystycznych. Sześciolatki okazały w pełni rozwiniętą formę aktywności percepcyjnej polegającej na dokładnym oglądaniu konturu i przejrzeniu pola figury. Dzięki starannemu zbadaniu konturu chwytały te cechy przedmiotu, które dostarczały o nim najwięcej informacji; taki sposób postępowania pozwalał na rozpoznanie figury, kiedy pojawiała się na ekranie po raz drugi.
